poniedziałek, 28 lutego 2011

Uprałam filc....

i haft prezentuje się dużo lepiej.
Poznikały ślady mazaka, nitki się ładniej ułożyły.





niedziela, 27 lutego 2011

Podstawy haftu

Na sobotnim spotkaniu na Smolnej zaczęłyśmy pierwsze robótki.
Kasia zaproponowała , aby próbnik przyjął formę uzyteczną ( chusta, pokrowiec na robótkowe akcesoria).
Wybrałam chustę lnianą.
Nabyłam piękny kawałek brązowego lnu.
Jednak po pierwszych próbach nie byłam zadowolona.
Tak naprawdę zauroczył mnie filc, który Kasia przywiozła na spotkanie.
Wracajac do domu nabyłam go w odpowiedniej ilości.
Jest doskonałej jakości.
Można go prać , idealnie nadaje sie na torby, kosmetyczki, haftowane bransoletki.
Jedynym mankamentem jest mały wybór kolorów.

Od razu zasiadłam do pracy i....oto efekty:

 Użyte ściegi :spiralny, jodełka, mój wytworek  ( pewnie ma jakąs nazwę), jodełka przekoszona,
łańcuszek, supełki zwane french knots i jeszcze raz mój wytworek.

 Tutaj: supełki, moje fantazje, pojedynczy ścieg gałązkowy ( zwany pochylonym dzierganym),ścieg spiralny ( szerzej wkłuwana igła), jodełka, supełki, łańcuszek.




 A tu haft płaski, artystyczny na moich osobistych kwiatkach.






 Te zdjęcia podobają mi się najbardziej :)


Filc jest teraz uprany.
Jutro wstawię fotki na czysto
Ciekawe czy wyjdzie mi to co zamierzyłam :)

sobota, 19 lutego 2011

...się wykluło

Dziś o godzinie 11 w kawiarence na Smolnej odbyło się pierwsze spotkanie zakręconych robótkowo.
Przybyła Danka, Ania, Marta, Ania , Jola ,  Kasia i ja.
Chcemy się spotykać i uczyć od siebie, zgłębiając tajniki haftów wszelkich, technik dziewiarskich, koronczarskich.
Będziemy plotły, szyły, pruły, kleiły, wycinały.
Za tydzień zaczynamy od podstaw poznawać tajniki igły i nitki.
Poprowadzi nas Kasia.
Zaczynamy od fastrygi , tzn od samych początków, jak w szkole.
Plany mamy ambitne, co z tego wyniknie....zobaczymy.

Dodam,ze inicjatywa narodziła się podczas warsztatów haftu organizowanych w Wilanowie .
Od środy w Muzeum w Wilanowie można ogladac wystawę prac uczestniczek kursu.

Zapraszam .
Moja robótka tez tam wisi.

środa, 16 lutego 2011

dziergany kocyk

Od jakiegoś czasu "chodziły" za mną druty.
Chodziły, chodziły i...wychodziły.
Wydziergałam kocyk dla Maleństwa Koleżanki.
Mieciutki, cieplutki, milusi.
Wzór ściągnęłam z czapki Córki .
Zużyłam 6 motków Laluca Cotton ,
bawełna z domieszką akrylu.
Zalecali druty 4-5.
Ja robię dość luźno, wzięłam więc 3.
Wyszło idealnie.
Gosia zadowolona, synek też.




  
Tutaj najlepiej widać kolor


poniedziałek, 7 lutego 2011

Nowości w sklepie

Wprowadziłam do sklepiku piękne wzory serwetek z motywami ludowymi.








wzory kaszubskie, łowickie.... 

Będą ciekawie wygladać na szkatułkach, lusterkach, jajkach wielkanocnych.

Zapraszam na zakupy.