czwartek, 2 grudnia 2010

Wystawa

Listopad minął mi na cięzkiej pracy , związanej z ...wystawą.
Koleżanka zaproponowała mi udział w wystawie haftu krzyżykowego.
Pracy miałam co nie miara, gdyz od kilkunastu lat haftuję głównie do szuflady.
Tylko kwadraciki kołderkowe cieszą dzieci.
Przez miesiąc razem z mężem cięliśmy i malowaliśmy ramy, dopasowywaliśmy passe-partout .
Przygotowałam też prace dzieci z Pracowni Budzikowo i z Domu Dziecka.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz